Day 40 - Angel
Sleepy, lazy, gray day. The only thing I want to do today was reading a book and ... sleeping.
I hate the period between "winter without snow" and the spring >_>
You know what I tell you? Time flies fast ... definitely too fast.
You know what I tell you? Time flies fast ... definitely too fast.
* * *
Senny, leniwy, szary dzień. Jedyne na co miałam dzisiaj ochotę to czytanie książki oraz...spanie.
Nie znoszę okresu pomiędzy "zimą bez śniegu" a wiosną >_>
Wiecie co Wam powiem ? Szybko ten czas leci...zdecydowanie za szybko.
Wiecie co Wam powiem ? Szybko ten czas leci...zdecydowanie za szybko.
U mnie biało...A już nastawiałam się na wiosnę :(
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie teraz jest biało (nareszcie *.*)
UsuńSzybko przyjdzie...niestety...
Mogłaby być już wiosna....
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie <3
Oby nie XD Bo z tą wiosną przyjdzie coś, czego nie chcę XD
UsuńDziękuję :*